Ile naprawdę zostało Ci do zadbania o formę?

Blog

Ile naprawdę zostało Ci do zadbania o formę?

Opublikowano 26 kwietnia, 2024 at 2:10 pm by / Możliwość komentowania Ile naprawdę zostało Ci do zadbania o formę? została wyłączona

Postanowienia noworoczne, urodzinowe, wiosenne, forma na lato i wiele, wiele innych mamy za sobą tylko w tym roku! Chcieliśmy dbać o formę, więcej czytać, spędzać czas z bliskimi i jeszcze się rozwijać. My oczywiście skupiamy się na dbaniu o formę i pytamy Was. Jak tam wasze postanowienia? Ile wytrwaliście w noworocznym? Kiedy zaczynacie robić formę na lato? Pierwsze było już dawno temu, a drugie nadejdzie szybciej niż nam się wydaje, a po drodze przecież tyle rozpraszaczy! Dziś pokażemy Wam co zabierze Wam czas w zrobieniu formy na lato.

Weekendy, dłuuuugie weekendy!

Majówka i boże ciało w tym roku wyjmują z kalendarza zaskakująco dużo. Przy odpowiednim dysponowaniu dniami urlopowymi możemy mieć jeden 9 dniowy weekend, a drugi 4 dniowy. To daje nam blisko dwa tygodnie wolnego i umówmy się – majówka to praktycznie święto narodowe polaków. Wtedy nie ćwiczymy, nie trenujemy, nie dbamy o dietę. Wtedy odpoczywamy, spotykamy się z bliskimi, grillujemy i imprezujemy. Nie przeszkadza nam nawet pogoda i temperatura – bo dzień święty trzeba święcić. Drugi długi weekend łączy się z dniem dziecka, co w przypadku rodziców też zmusza nas do innych aktywności niż trening na siłowni!

Ruch w najprzyjemniejszej formie

Cieplejsze i dłuższe dni zachęcają do bycia na dworze, ale nie zawsze od razu w formie aktywności. Częściej to siedzenie w ogródku czy to przydomowym, czy restauracyjnym. Bo przecież najlepiej cieszyć się słońcem wyciągniętym na fotelu lub leżaku. Do tego niejednokrotnie obowiązkowy grill na działce lub w innym plenerze i uciekają nam kolejne dni, które należy dodać do tych wolnych dwóch tygodni, gdzie ćwiczyć nie będziemy!

Wciąż mamy wiosnę i pogodę wiosenną

A to oznacza, że wychodząc do pracy czasami skrobiemy szyby, a wracając z niej trzymamy kurtkę w ręku, bo temperatura sięga 20 stopni. Tymczasem późniejszym popołudniu momentalnie ciepło ucieka i odechciewa nam się wszelkich aktywności na świeżym powietrzu, a najchętniej to byśmy wypili coś ciepłego i posiedzieli jednak pod kocem. Zmienność pogody nie dotyczy tylko zimnych poranków i wieczorów. To przede wszystkim pogoda w kratkę. Gdy poniedziałek przywita nas ciepłem i będziemy chcieli przestawić plany na pozostałe dni okaże się zaraz, że już wtorek popołudniu zaczyna się deszcz, który będzie przelotnie padał zapewne do momentu, aż stwierdzimy, że w tym tygodniu na siłownię lub pobiegać nie wybieramy się. To kolejne dni, które nam przepadną. 

Razem wychodzi nam?

U każdego wyjdzie trochę inna liczba, która zależy zarówno od okazji do lenistwa jak i wypadkowej pogody, która będzie sprzyjać lub nie. Można śmiało założyć, że liczba dni, w które zdecydowanie nie będziemy trenować może oscylować w okolicy miesiąca, a tymczasem maj już nas wita. Zakładając, że nasz urlop jest w drugiej połowie lipca to, żeby zrobić formę na wyjazd mamy w okolcy półtora miesiąca, a jeśli chcemy mieć formę na lato to czas kurczy nam się do kilku tygodni! Czy coś poradzimy? 

Poradzimy!

Zamów sprzęt już dziś, a po majówce zaczniesz trenować w domu, na swoich zasadach, w dowolnej chwili i jak tylko intensywnie będziesz chcieć! Wybierz rowerek, orbitrek, bieżnię lub wioślarza, a my podpowiemy w wyborze i odpowiemy na wszystkie Twoje pytania!

Już teraz Sprawdź Pełną Ofertę
Obserwuj nas w mediach społecznościowych